3 ścieżki, na których moje koła znalazły dom

Kiedy siadam na rowerze, zawsze czuję, że przed mną otwiera się mapa możliwości – każda droga, każdy szlak jest jak zaproszenie do przygody. Polska, z jej różnorodnością krajobrazów, od górskich serpentyn po nadmorskie aleje, jest jak stworzona do odkrywania na dwóch kółkach. Oto trzy trasy rowerowe, które, jak wino, z każdą podróżą smakują coraz lepiej.

Wiślana Trasa Rowerowa

Lokalizacja: Od źródeł Wisły do ujścia
Długość: Około 1200 km
Poziom trudności: Średni (różnorodny – od łatwych odcinków po wymagające)

Ta trasa to maraton, który zmienia się jak odcinki etapów Tour de France. Od małych górskich strumieni, przez miejską dżunglę Krakowa i Warszawy, aż po szerokie wody u ujścia – to podróż, która jest jak lekcja geografii, historii i kultury w jednym. Idealna dla tych, co lubią mieszać pedałowanie z poznawaniem, a swoje koła chcą napoić wodami największej polskiej rzeki.

Szlak Orlich Gniazd

Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska
Długość: Około 190 km
Poziom trudności: Średnio-wysoki (głównie ze względu na ukształtowanie terenu)

To trasa dla tych, którzy w rowerowej podróży szukają nie tylko widoków, ale i dreszczyku emocji. Jura, z jej wapiennymi skałami i zamkami, które jak strażnicy patrzą z góry na przechodniów, jest miejscem magicznym. Szlak Orlich Gniazd to wyzwanie, które nagradza każdym obrotem koła – zapierającymi dech w piersiach krajobrazami i lekcją historii w plenerze.

Nadmorski Szlak Rowerowy

Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku
Długość: Około 500 km (w polskiej części)
Poziom trudności: Łatwy

Kiedy czujesz, że musisz nabrać oddechu, wybierz się na północ. Nadmorski Szlak Rowerowy to jak balsam dla duszy – i dla nóg. Równa droga, przyjemny wiatr i szum morza towarzyszący przez większość trasy. To tutaj, z widokiem na Bałtyk, przemyślenia same ustawiają się w rząd, a pedałowanie jest jak medytacja. Idealny dla rodzin i tych, którzy chcą się zrelaksować i nacieszyć oko błękitem wody i zielenią nadmorskich lasów.

Każda z tych tras ma swój charakter i każda opowiada inną historię. I wiesz co? Nie mogę się doczekać, abyś i Ty mógł swoją historię na nich napisać. Siodło czeka, trasy przed Tobą – Polska na rowerze to przepis na przygodę, którą będziesz chciał powtarzać.